2 grudnia przekonaliśmy się, że naszej szkoły nie da się wysadzić w powietrze.  Panowie animatorzy próbowali tego dokonać na wiele sposobów ale ku uciesze jednych a rozczarowaniu drugich szkoła nadal stoi. Grupa "Zaelektryzowani" za pomocą octu, wody, bliżej nieokreślonych proszków i mikstur przybliżyła nam świat chemii, przyrody, uświadamiając, że to co nas otacza to niekiedy prawdziwe czary.  Zajęcia przeprowadzone z humorem spodobały się dzieciom. Obserwowaliśmy jak można stworzyć mgłę, poznaliśmy podstawy anatomii ludzkiego ciała i podstawowe funkcje życiowe. Ale pomimo ogromnego uroku osobistego, Mietek - neandertalczyk nie znalazł u nas żony.

  Zapraszam do galerii

                                                                              Agnieszka Skrzęta - Siry